Księga Psalmów 135 – 141

by Społeczność Chrześcijańska we Wrocławiu

W kolejnym fragmencie, zawierającym psalmy o różnorodnej treści i charakterze, na pierwszy plan wysuwają się trzy pieśni, które zyskały sobie szczególne miejsce w pamięci współczesnych czytelników.

Psalm 136, tzw. Wielki Hallel, śpiewany podczas uroczystych świąt Izraela, jest pieśnią, w której jak refren powracają słowa o wiernej, nieprzemijającej łasce (hased, miłosierdziu) Bożej. Była to prawdopodobnie część psalmu recytowana (śpiewana) przez całe zgromadzenie w odpowiedzi na kolejne wersy wypowiadane przez kantora, który z kolei opowiadał historię wybawienia Izraela z niewoli egipskiej, historię, która legła u podstaw tożsamości narodu i na zawsze pozostała wzorcem Bożego zbawienia, w najróżniejszych trudnych sytuacjach w życiu jednostek i całej wspólnoty. I ponieważ Bóg jest wierny, niezmienny, także kolejne pokolenia mogą wypatrywać w Nim swego wybawienia, tak w starym przymierzu, jak i nowym, ustanowionym dzięki ofierze Chrystusa.

Psalm 137 jest niezwykle poruszającym opisem emocji, jakie towarzyszyły wygnańcom do Babilonii. Pamięć o zburzeniu Jerozolimy, o ojczyźnie, którą zmuszeni byli opuścić, definiowała ich całe doświadczenie w niewoli, więc nie byli w stanie czerpać radości z pozytywnych stron swej sytuacji, jak długo tylko byli daleko od miejsca, które Bóg wybrał sobie na mieszkanie. Dla współczesnych czytelników trudne do przyjęcia są natomiast słowa kończące psalm, będące typowym przykładem „psalmu złorzeczącego”, a szczególnie obraz niemowląt roztrzaskiwanych o skały. Podobnie jak inne psalmy tego rodzaju, nie jest to przekleństwo, ale przede wszystkim wyraz bólu i gniewu nad tym, co ich spotkało z rąk krzywdzicieli – i nawiązanie do obrazów, które prawdopodobnie sami widzieli, gdy Babilończycy zdobyli Jerozolimę.

Psalm 139 od dawna należy do ulubionych psalmów wielu czytelników Księgi, głównie ze względu na swój osobisty, introspektywny charakter. Psalmista sławi Pana, który zna go lepiej niż ktokolwiek inny, gdyż jest jednocześnie Stwórcą i Sędzią – i to właśnie do takiego Boga odwołuje się w swoich sporach z bezbożnymi, prosząc Go jednocześnie, aby zachował jego drogi przed wstąpieniem na ścieżki tych, na których spocznie gniew Boży.

Zwróć uwagę: Sychon i Og, królowie wspomniani w psalmach 135 i 136 byli władcami bogatych królestw na wschód od Jordanu, podbitych przez Izraelitów jeszcze przed wejściem do Ziemi Obiecanej.

12-03

Tekst w przekładzie Biblii Tysiąclecia na portalu wBiblii.pl.