Księga Malachiasza 1,1 – 3,24

Księga Malachiasza, ostatnia księga Starego Testamentu, daje nam wgląd w Bożą ocenę wydarzeń opisanych w Księdze Nehemiasza i drugiej części Księgi Ezdrasza (podobnie jako proroctwa Aggeusza i Zachariasza odnosiły się do części pierwszej). W Księdze tej, napisanej prozą, Bóg zwraca się do narodu za pośrednictwem swego posłańca (Malachiasz znaczy „mój posłaniec”), lecz nie jest to tradycyjnie rozumiane słowo zachęty i zapewnienia, jak można byłoby się spodziewać w przypadku wygnańców, którzy powrócili do Jerozolimy i zmagają się z trudami codziennego życia. Bóg konfrontuje swój lud, a szczególnie kapłanów, których obarcza odpowiedzialnością za cały szereg nadużyć i wypaczeń, jakie miały miejsce w Świątyni i poza nią.

Charakterystyczna jest także forma księgi – ironicznego dialogu, w którym Bóg cytuje wypowiedzi ludu i kapłanów, a następnie odpowiada na nie, wykazując bezsens ich tłumaczeń i poglądów. Zamiast szukać Bożego oblicza i trwać w posłuszeństwie Bożemu prawu, Żydzi „stworzyli” własną formę religii, opierając się na ludzkich domysłach na temat natury i oczekiwań Boga.

Niektóre z napomnień odnoszą się wprost do wydarzeń znanych z ksiąg historycznych. Tekst mówiący o tym, że Bogu nie podoba się odprawienie dotychczasowych, żydowskich żon (Ml 2,14-16), aby poślubić kobiety z innych narodów (2,11) jest Bożym głosem w sprawie, która zajmowała Ezdrasza i Nehemiasza; podobnie tekst o oszukiwaniu Boga w dziesięcinach (3,8-10) odnosi się prawdopodobnie do sytuacji, jaką zastał Nehemiasz po powrocie z dworu króla perskiego. I to na kapłanach spoczywa szczególna odpowiedzialność, gdyż nie tylko do tego dopuścili, ale wręcz dali temu przykład.

Kapłani również najgłośniej wznosili skargę na trudności związane ze służbą Bogu i powątpiewali w pewność i sprawiedliwość Jego sądów. Bóg jednak zapewnia ich, że ów sąd – wylanie Bożego gniewu – nieuchronnie nadejdzie. Anioł Pański nadejdzie i rozpocznie sąd od Świątyni, wypalając z niej wszelki bród i grzech niczym szlachetne metale w ogniu. Bezbożni i ci, którzy uważają się za bogobojnych, ale są dalecy od Boga, zostaną zniszczeni, a ci, którzy są sprawiedliwi, zostaną zachowani jako najcenniejsza cząstka narodu.

Zwróć uwagę: Obietnica proroka Eliasza, który zwróci ku sobie serca ojców i synów, spełnia się w osobie Jana Chrzciciela (Łk 1,13-17).

03-29a

Tekst w przekładzie Biblii Tysiąclecia na portalu wBiblii.pl.