Księga Izajasza 58,1 – 62,12

by Społeczność Chrześcijańska we Wrocławiu

Kolejny fragment Księgi Izajasza skupia się na dwóch głównych wątkach: próżności pustych rytuałów religijnych i odrodzeniu Jerozolimy.

Praktyki religijne zawsze pełniły podwójną rolą: były wyrazem postawy człowieka przed Bogiem, w tym szczególnie ukorzenia się przed Nim i oddania Mu chwały, oraz wyrażały ludzkie emocje i wartości. I jak to często bywa w przypadku rytuałów, z czasem dla wielu ludzi stawały się one tylko rytuałami. Tekst porusza przede wszystkim praktykę postu, która stała się albo pustym rytuałem, albo jedynie wyrazem ludzkiego smutku (wręcz samoumartwienia), a zabrakło w niej tego, co według Boga było daleko ważniejsze: troski i wrażliwości na drugiego człowieka, będącej bezpośrednim wyrazem posłuszeństwa Bożemu prawu. Bóg nie oczekuje praktyk, które będą celem same w sobie lub takich, które zaspokoją jedynie nasze potrzeby (emocjonalne i inne). On chce, aby nasze życie wyrażało Jego prawa i wartości.

Początkiem i najbardziej wymownym symbolem niewoli babilońskiej (Bożego sądu za brak upamiętania narodu ze swej niewierności) było zniszczenie Jerozolimy. I analogicznie, najważniejszym symbolem zakończenia czasu Bożego dyscyplinowania i odrodzenia ludu Bożego będzie odbudowa Jerozolimy, a raczej wzniesienie tam nowego miasta, daleko wspanialszego od wszystkiego, co było tam wcześniej.

I tak jak wcześniej Żydzi zostali wyprowadzeni z Jerozolimy w pętach, a poganie wynosili ze świętego miasta wszystko, co było tam wartościowego, oto teraz powrócą tam wolni, a narody będą znosiły kosztowności, aby zostawić je w Bożym mieście. Bóg osobiście angażuje się w odrodzenie tego miejsca i to On zadba, aby chwała miasta rozciągała się na cały świat. I zdecyduje o tym fakt, iż sam Bóg obiera to miejsce za mieszkanie i tam będzie przebywał pośród swojego lud.

Nawet słynne słowa, które Jezus zacytuje w synagodze Nazarecie na początku swojej misji, odnosiły się w oryginalnym kontekście do świętego miasta: Boży posłaniec wyrusza z misją pocieszenia dla wszystkich, którzy trafili do niewoli lub wiedli nędzą egzystencję pośród ruin, że nadszedł czas odmiany ich losu. Bóg rozpoczyna odbudowę i założy Jerozolimę „na nowo” – na innych warunkach niż wcześniej.

Zwróć uwagę: Ostatecznym spełnieniem tych słów nie była Jerozolima odbudowana przez wygnańców, którzy powrócili z Babilonii, lecz będzie nią dopiero nowe Jeruzalem, które zstąpi od Boga (Obj. 21).

02-24

Tekst w przekładzie Biblii Tysiąclecia na portalu wBiblii.pl.