2 Księga Kronik 12,1 – 16,14

by Społeczność Chrześcijańska we Wrocławiu

Księga Kronik traktuje historię podzielonego królestwa w bardzo wybiórczy sposób, odnosząc się jedynie do dziejów Judy, południowej części, a o Izraelu wspominając tylko wtedy, gdy losy obu królestw w jakiś sposób się łączą. Z drugiej strony autor księgi wiele uwagi poświęca nie tylko królom Judy, rządzącym z Jerozolimy, ale także prorokom, kapłanom i Lewitom, którzy nawoływali do wierności Bogu i pełnili służbę w Świątyni. Księga Kronik nie jest historią polityczną, lecz religijną. Chodzi w niej niemal wyłącznie o to, w jaki sposób królowie i naród odnosili się do Boga.

Wielkość Judy i jej królów – potomków Dawida i Salomona jest bezpośrednio związana z tym, czy dochowują wierności Bogu. Dlatego zaledwie w pięć lat po śmierci Salomona, zaraz po tym jak jego syn, Rechabeam „porzucił zakon Pański”, Judejczycy okazują się bezsilni wobec obcych wojsk. Ich los odwrócił się, kiedy ukorzyli się przed Bogiem. Ta zasad przeplata się przez całą Księgę Kronik. To nie wielkość polityczna, militarna i gospodarcza decyduje o powodzeniu narodu, ale zachowanie Bożego prawa i posłuszeństwo Mu.

Panowanie Abiasza (Abijamy) zostało niemal zupełnie pominięte w Księdze Królewskiej, a w Księdze Kronik służy ukazaniu Bożego wyboru Judy nad Izraelem. Choć siły północnego królestwa były dwukrotnie większe, największą bronią Judy było dochowanie wierności Bogu i fakt, iż to w Jerozolimie oddawano Bogu cześć w należyty sposób. Bałwochwalstwo północy nie było jej siłą, lecz zgubą.

Z Księgi Kronik dowiadujemy się także więcej o panowaniu Asy, jednego z dobrych królów południowego Królestwa. Jak długo dochowywał przymierza, świadom swojej bezsilności wobec zewnętrznych zagrożeń, sam Bóg walczył po stronie Izraela, lecz gdy nad wiernością Bogu zaczęły przeważać kalkulacje polityczne i zwrócił się do innych narodów w poszukiwaniu sojuszników, zwycięstwa i pokój ustąpiły miejsca ciągłym walkom i problemom wewnętrznym.

Wnioski, jakie mogli z tych historii wyciągnąć wygnańcy powracający z niewoli babilońskiej były czytelne: ich siłą jest przede wszystkim wierność Bogu i odrodzenie Jego świątyni w Jerozolimie, a nie liczebność wojsk czy wsparcie potężnych sojuszników. To Bóg jest siłą swego ludu.

Zwróć uwagę: Korzystanie z majątku Świątyni jako „przedłużenia” skarbca króla, to także przykład instrumentalnego traktowania czci dla Boga.

03-10

Tekst w przekładzie Biblii Tysiąclecia na portalu wBiblii.pl.