1 Księga Królewska 8,1 – 9,9
by Społeczność Chrześcijańska we Wrocławiu
Poświęcenie Świątyni było najbardziej widowiskową i ekstrawagancką uroczystością w historii Izraela – a przynajmniej takie wrażenie odnosimy czytając jej opis w Księdze Królewskiej. Jednocześnie obraz, jaki się z niej wyłania, wzmacnia wnioski, które mogą nasunąć się po lekturze poprzedniego fragmentu: ta uroczystość była teatrem jednego aktora, Salomona, który swoją postacią i słowami dominuje nad wszystkim.
Ceremonia rozpoczyna się od wniesienia do Świątyni świętej Arki Przymierza, zawierającej kamienne tablice z treścią przymierza, jakie Bóg zawarł z Izraelem (autor wspomina jedynie o tablicach, pomijając inne elementy, jak dzban z manną czy laskę Aarona), której towarzyszyła obecność Boża. Słowa o chwale Bożej, która wypełniła Świątynię są jedynym śladem Bożego zaangażowania w opisywaną uroczystość.
Dalszą część wypełniają mowy Salomona, który pobłogosławiwszy lud, wznosi piękną, poruszającą modlitwę do Boga o wysłuchanie próśb wznoszonych w Świątyni przez ludzi, którzy zostali dotknięci różnymi doświadczaniami, także z powodu swej niewierności Panu, lecz potem upamiętali się i wrócili do Niego; i kończy je wezwaniem do całkowitego posłuszeństwa Bogu, który wybrał ich na swoją szczególną własność.
Ostatnim aktem było złożenie licznych ofiar, których krew poświęciła Świątynię, ołtarz i dziedziniec oraz dwutygodniowe święto, gromadzące Izraelitów z całego królestwa, podkreślające doniosłość okazji i błogosławieństwo Boże, jakiego doświadczali pod rządami Salomona.
Dopiero wtedy, gdy jest już po wszystkim, Bóg odpowiada Salomonowi, potwierdzając, że usłyszał jego modlitwę i obiecując, że spełni ją, o ile będzie Mu wierny i posłuszny, jak Dawid, jego ojciec. I zaraz potem ostrzega, że w przypadku nieposłuszeństwa Salomona i ludu, nie zawaha się odrzucić ich – i Świątyni, którą Mu wznieśli – tak iż będą budzić przerażenie u wszystkich, którzy będą świadkami ich losu.
To zestawienie: podniosłej i wystawnej uroczystości oraz surowego Boże-go ostrzeżenia podkreśla wymowę całej księgi: Bogu zależy przede wszystkim na wierności i posłuszeństwie swego ludu, a nie na wszelkich zewnętrznych przejawach religijności, jakimi próbują Go przejednać.
Zwróć uwagę: Autor Księgi Królewskiej nie wspomina o ogniu zstępującym z nieba, aby strawić złożone ofiary, o czym czytamy w 2 Krn 7,1-3.
Tekst w przekładzie Biblii Tysiąclecia na portalu w BIblii.pl.